Przejdź do menu głównego Przejdź do treści

Od najdawniejszych czasów sowy wzbudzały szczególne zainteresowanie człowieka. Przez jednych uważane za ptaki mądrości, przez innych kojarzone z zapowiedzią nieszczęścia. Zadziwiająca jest droga ewoluowania znaczenia symbolu sowy w historii ludzkich wierzeń. W wielu pierwotnych wspólnotach sowy były czczone jako ptaki święte. Ich nocny tryb życia, tajemnicze pohukiwania, bezszelestny lot, duże, wyraziste, czołowo osadzone oczy sprawiały, że przypisywano im magiczną moc.

Zapewne charakterystyczny wygląd sów, zwłaszcza puchatych nielotnych piskląt, nieudolnie poruszających się po ziemi, a w obliczu zagrożenia wykonujących dziwne pozy i wydających przy tym przeraźliwe dźwięki – wpływał z kolei na demonizowanie tych ptaków. Bezmyślne zabijanie, wynikające z braku wiedzy, nieznajomości biologii oraz przesądów, przyczyniło się do spadku populacji wielu gatunków sów.

I chociaż obecnie nie dochodzi już do takich sytuacji, dzięki zdecydowanie większej świadomości społecznej oraz ochronie gatunkowej, sowy nadal należą do grupy zagrożonych drapieżników. Wciąż bowiem funkcjonują wśród niektórych ludzi błędne poglądy i mało precyzyjne informacje odnoszące się do obyczajów i zmysłów sów. Jednym z nich w dalszym ciągu jest przeświadczenie o zwiastowaniu jakiegoś nieszczęścia.

Na świecie występuje 212 gatunków sów zamieszkujących, z wyjątkiem Antarktydy, wszystkie kontynenty. W Polsce zaś stwierdzono dotychczas 13 gatunków, z czego 10 regularnie gniazduje: płomykówka, puchacz, uszatka, uszatka błotna, pójdźka, włochatka, sóweczka, puszczyk, puszczyk uralski i puszczyk mszarny. Dalsze 2 gatunki: sowa śnieżna i sowa jarzębata – występujące m.in. na północy Europy, pojawiają się u nas bardzo rzadko, głównie wówczas, gdy rozległe obszary tajgi i tundry spowije mroźna i śnieżna zima. Ostatni gatunek – syczek – gnieździ się natomiast na południu Europy oraz w Afryce i Azji, i pojawia się w Polsce bardzo nielicznie, choć ostatnimi laty corocznie.

Wszystkie gatunki sów występujące w Polsce podlegają ochronie gatunkowej, a wokół miejsc rozrodu i regularnego przebywania puchacza należy tworzyć specjalne strefy ochronne zabezpieczające siedliska rozrodcze. Rangę ochronności sów zwiększa fakt, że wszystkie gatunki występujące w Polsce ujęte są w Konwencji Berneńskiej dotyczącej ochrony różnorodności biologicznej. Sześć gatunków sów stale występujących w kraju (puchacz, puszczyk uralski, puszczyk mszarny, sóweczka, włochatka, uszatka błotna), zostało uznanych za gatunki decydujące o powołaniu Obszarów Specjalnej Ochrony Ptaków w europejskiej sieci ekologicznej Natura 2000 w Polsce.

Wśród sów występujących w Polsce, większość gatunków związana jest z lasami lub zadrzewieniami lecz na miejsca lęgu wybierają obszerne dziuple, zagłębienia w pniach drzew powstałe w wyniku ich złamania lub gniazda ptaków drapieżnych bądź krukowatych. Uszatka błotna i dość często także puchacz – składają jaja bezpośrednio na ziemi. Sowy ściśle związane z siedzibami człowieka (płomykówka, pójdźka oraz czasami puszczyk), jako miejsce lęgów wykorzystują natomiast strychy budynków gospodarskich i mieszkalnych, stropodachy bloków lub wieże kościołów. Niektóre sowy, np. płomykówka, pójdźka, puszczyk uralski czy puchacz wykorzystują nierzadko jako miejsca lęgów specjalne skrzynki lęgowe i sztuczne gniazda (platformy lub kosze gniazdowe). Żywią się przede wszystkim gryzoniami (w tym szczurami), płazami, gadami (głównie jaszczurkami) oraz ptakami. W pewnych okresach, dla kilku gatunków (zwłaszcza puszczyka i pójdźki) – podstawą diety są chrabąszcze wylatujące na cykliczną rójkę.

W Roztoczańskim Parku Narodowym i w jego najbliższym sąsiedztwie stwierdzono 9 gatunków sów: płomykówkę, uszatkę, uszatkę błotną, puchacza, sóweczkę, włochatkę, puszczyka, puszczyka uralskiego i pójdźkę. W granicach Parku zanotowano natomiast 8 gatunków: z wyżej wymienionych wszystkie - poza pójdźką. Z tej liczby 5 gniazduje (uszatka, puszczyk, puszczyk uralski, włochatka i sóweczka) a 3 pojawiają się podczas dyspersji (uszatka błotna) lub zalatują z nieodległych rewirów lęgowych (płomykówka i puchacz).

O tym jak się mają sowy roztoczańskich lasów rozłogów i wsi, traktuje przygotowywane wydawnictwo podsumowujące projekt p.n. Sowy Roztoczańskiego Parku Narodowego dwadzieścia lat później, zrealizowany przy wsparciu Fundacji PGE, a nawiązujący do pionierskich badań wykonanych przez Park na początku bieżącego stulecia.
preview

Sowy roztoczańskich lasów, rozłogów i wsi

fot. Przemysław Stachyra

Opracowanie

Tekst: Przemysław Stachyra
Dział Nauki i Monitoringu RPN